- Ja?- zdziwiłam się, a ona pokiwała głową.
- Tak, jesteś tutaj buntowniczka numer jeden- dodała Koral.
Spodobała mi się ta nazwa.
- Jasne, pomogę. Od Kerr mam już informacje, że są jakieś "drużyny"...
<Jak sądzicie, o co chodzi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.