-Spoko-uśmiechnęłam się odkładajac rysunek na bok.-Dopiero zaczęlam rysować. Pierwszy rysunek narysowałam wczoraj wiec...
Koral spojrzła na mnie jakby z nieowierzeniem. Zasmiałam się po czym rzuciłam mój ołówek na przycisk za zdjeciem. Był to niebieski przycisk z jakimiś dziwnymi literami. Nagle zaczeliśmy sie unosić a cały pokój jakby nie miał grawitacji. Szybko podleciłam do okna i je szczelnie zamknęłam.
-Fajnie-powiedizłam radośnie wirujac gdy Koral była przy suficie-Bajer jak nie wiem nie musze wykorzystywać mocy i sie męczyc a moge latać poza tym jak ktoś przyjadzie do mnie a nawiasem mówiac jesteś pierwsza osobą może sie nieźle pobawic.
(Koral? Jak wrażenia?)
Koral spojrzła na mnie jakby z nieowierzeniem. Zasmiałam się po czym rzuciłam mój ołówek na przycisk za zdjeciem. Był to niebieski przycisk z jakimiś dziwnymi literami. Nagle zaczeliśmy sie unosić a cały pokój jakby nie miał grawitacji. Szybko podleciłam do okna i je szczelnie zamknęłam.
-Fajnie-powiedizłam radośnie wirujac gdy Koral była przy suficie-Bajer jak nie wiem nie musze wykorzystywać mocy i sie męczyc a moge latać poza tym jak ktoś przyjadzie do mnie a nawiasem mówiac jesteś pierwsza osobą może sie nieźle pobawic.
(Koral? Jak wrażenia?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.