poniedziałek, 25 marca 2013

Od Buruani CD Marimar

Czułam jak złe duchy tego miejsca mnie opętują. To duchy zamordowanych tu męczeńskich dusz. Krążyły wokół mnie, dotykały przeszywając zimnem.
~ Zginiecie tu…
~ Zostaniecie tu na zawsze…
~ Będziecie takie jak my… ~ szeptały i duchy.
- Zostawcie mnie w spokoju, odejdźcie. – mruczałam. Dobre duchy są za słabe, przegoniono je.
~ Zginiecie…
- Nie!! – wrzasnęłam. Nagle moim ciałem wstrząsnęły dreszcze. Przymknęłam oczy.
- Nie… - szepnęłam i zemdlałam.

<Marimar, Rose?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.