sobota, 23 marca 2013

Od Angeliny CD Yami

Kiedy Yami zakuła nas w kajdany miałam ochotę krzyczeć. Co to, cholera ma być!
Jednak z drugiej strony wiedziałam, że chyba nie ma innego wyjścia, by Yami została w drużynie... Chyba, że...
- Yami, rozkuj nas- rozkazałam.
- CO!? CZEMU?!
- Mam pomysł, spokojnie...- nie byłam pewna, czy się uda, ale te kajdany...
To mogło tylko ich jeszcze bardziej rozwścieczyć. Jeśli, ktoś miałby jakieś szanse, żeby ich przekonać... to chyba tylko... ja?
Wiem jak manipulować, wiem jak sprawić, by ktoś poczuł się tak jak zechcę. Usatysfakcjonowany, zły, zdenerwowany, zawstydzony, głupi, naiwny...
- Temu, że wiem co robię- dodałam.

< Yami? XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.