poniedziałek, 18 marca 2013

Od Narii c.d Koral


Spojrzałam na napis wyryty na obramowaniu łóżka. Westchnęłam zachowujac zimną krew choć w głebi siebie maiłąm taka panike ze najchetniej uciekłabym stad jak najszybciej by sie dało i nigdy bym tu wiecej nie wchodziła.
-Chodźmy-powiedizłam. Koral zaczeła wdrapytac sie po drabinie do góry. Ja rozgladając sie jeszcze chwile tez to uczyniłam. Gdy obie byłyśmy na zewnatrz. Zamknęłam klapkę połozylam dywan na swoje miejsce i zamysliłam się.
A.A.B.R.C.-pomyślałam patrzac na niebo.
-Koral?-zapytałam cicho.
-tak?-spijrzła zadziwona na mnie.
-A.A.B.R.C. to muszą byc imicjały imion tych elfic wiec gdzie sniedaleko musi być dugie więzienie gdzie były trzymane. A razem z tym drugim wieziemien i druga wskazówka , która może wyjasni troche wiecej-powiedizłam. Szyłam kroki dziewczyn i głosy nauczycioelek i dyrektorki. Wracały. Koral zacisnęła zeby i zaczełysmy lekko panikowac. Wescthnełąm złapałam elfice Natury za ręke i ustałam na krawędzi okna. Spojrżłmna w doł. Koral warzyła swoje i nei wiedizłam ile wytrzymam. Klapmka juz sie prusyła. Za drzwiami były głosy nauczycielek i dyrektorki. Zacisnęółam oczy is koczyłam ciągnac Koral za mna. Skeciłam w prawo stajac na bardzo gęsto porośnietej gałezi. Nauczycielki podeszły do okna i zaczęły patrzac ale po chwili zamknęły je.
-Jak myslisz gdzie jest drguie wiezienie?z-apytałam Koral nie wychodzac z ukrycia.

(Koral?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.