niedziela, 3 marca 2013

Od Koral- Klątwa cz2

Od tamtej chwili stałam się smutna. Oschła i niemiła. Chciałam, żeby wszyscy się ode mnie odczepili, dali mi spokój. Chciałam zostać sama i móc wszystko przemyśleć, ale im więcej się zastanawiałam, tym mniej wiedziałam.
Zastanawiałam się nawet nad odejściem z Akademii i kiedy nie miałam już innego wyjścia... spakowałam swoje rzeczy, po raz ostatni spojrzałam na swój dom i... wyszłam by już nigdy nie powrócić.
Spojrzałam na majestatyczne posągi wyrzeźbione w skałach i po moim policzku spłynęła łza.
Już miałam przejść przez tę "bramę" kiedy usłyszałam głos.
- Koral! Zaczekaj!
Odwróciłam się i ujrzałam...

< Kogo ujrzałam, dziewczyny? :D>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.