Biegła w moją stronę z wyciągniętą ręką, jakby chciała położyć mi ją na ramieniu.
- Co się dzieje?- spytała łagodnie.
- NIE ZBLIŻAJ SIĘ!- krzyknęłam.
Otworzyła szerzej oczy.
- C-co... o co chodzi?
- Chcę wrócić do domu.
- Ale- spojrzała na Wioskę na Drzewie- To jest Twój dom- wskazała na moją chatkę- To!
Spojrzałam tam z kwaśną miną.
- Nie zrozumiesz.
- A skąd wiesz? Może mi powiesz a potem będziemy się martwić czy rozumiem czy nie?
Uśmiechnęłam się mimowolnie i... otworzyłam się. Opowiedziałam jej... wszystko.
- Nie rozumiem- podsumowała.
- Ech! Wiedziałam!- powiedziałam kierując się w stronę bramy.
- Co... Nie! Je tylko mam kilka pytań!
< Jessica?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.