wtorek, 12 marca 2013

Od Jessicy C.D. Koral




Kiedy dziewczyny spenetrowały niektóre tereny, ja postanowiłam zacząć od Bramy. Ostukałam każdy milimetr, ale nic się nie wydarzyło. Potem przeszłam do Kapliczki Natury i tam także nic. Zdążyłam jeszcze przeczesać Las Magii i wróciłam ze smętną miną do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.