- Dzięki, ale... - Nie wiedziałam co myśleć. - Jak to może być normalne. Dla mnie nie jest.
- Nie dramatyzuj. Wszystko jest ok. - Koral mówiła jakby było to na porządku dziennym. Wtedy do elficy przeszedł ktoś jeszcze.
<Koral? albo ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.